Pewna wygrana w Brzeźnie. Hattrick Mazura!!!
Pewne zwycięstwo i zarazem drugie z rzędu zwycięstwo zanotował zespół Pelikana Niechanowo, który tym razem w pokonanym polu zostawił w Brzeźnie k. Konina tamtejszy zespół Czarnych zwyciężając bezapelacyjne 3:0. Hattrickiem w tym spotkaniu popisał się nowy nabytek zielono – czarnych Yurii Mazur!
Od samego początku meczu inicjatywa należała do podopiecznych grającego trenera Andrzeja Stefańskiego, którzy w pełni kontrolowali boiskowe wydarzenia. Na udokumentowanie tej tezy nie trzeba było czekać zbyt długo. Już w 3 minucie swoje show rozpoczął ukraiński zawodnik Pelikana Yurii Mazur, który po podaniu Macieja Białasa przymierzył z 25 metrów na bramkę Czarnych. Strzał był na tyle mocny i precyzyjny, że zaskoczył golkipera miejscowych. Pelikan nie odpuszczał i nadal nacierał na bramkę brzeźnian. Efekt tych ataków nadszedł w 39 minucie spotkania. Piłka po małym zamieszaniu w polu karnym trafiła na prawą stronę do Patryka Jarzyńskiego, który dośrodkował z pierwszej piłki w pole karne. Obrońca miejscowych tylko lekko strącił piłkę, która ostatecznie trafiła do Mazura. Ten popisał się pięknym strzałem z woleja, pakując futbolówkę pod poprzeczkę bramki miejscowych. Do przerwy było zatem 2:0 dla zielono – czarnych.
Druga odsłona meczu miała podobny przebieg do pierwszej. Pelikan rządził na boisku, Czarni w jakikolwiek sposób próbowali się odgryzać, lecz robili do nieporadnie. Kropkę nad „i” zielono – czarni postawili w 56 minucie meczu. I to jaką! Prostopadłe podanie Andrzeja Stefańskiego z głębi pola do wbiegającego w pole karne Patryka Jarzyńskiego. Ten przytomnie wycofuje piłkę „piętką” na 16 metr do nabiegającego Yurii Mazura, który popisuje się kapitalnym strzałem w samo okienko bramki gospodarzy. To był nokaut w wykonaniu przyjezdnych i Brzeźno już nie zdołało się z niego podnieść. W ekipie trenera Andrzeja Stefańskiego widać było głód zdobywania kolejnych bramek. Jednak strzały z dystansu Damiana Nowaczyka, czy potężna bomba Dawida Kustry padły łupem bramkarza Czarnych. Tym samym mecz zakończył się przekonującym zwycięstwem Pelikan 3:0. Niech świadczą o tym choćby statystyki strzałów: po stronie Czarnych 3 (0 celnych), po stronie Pelikana 13 (6 celnych)!
Warto też odnotować debiut w tym meczu kolejnych nowych zawodników. Tym razem szansę gry dostali Mateusz Kruszlewski oraz Jakub Olejniczak, wypożyczeni z Mieszka Gniezno. Cały zespół spisał się bardzo dobrze (nie grając w optymalnym składzie, bo zabrakło Kamila Buczka, Filipa Kruczyńskiego i kontuzjowanego Kuby Januchowskiego), notując drugą ligową wygraną. Tym samym Pelikan po 2 kolejkach jest wiceliderem i ustępuje tylko stosunkiem bramek Warcie Dobrów. A już w najbliższą sobotę na niechanowskie Planty zawita nie kto inny jak właśnie obecny lider tabeli. Zatem sympatyków piłki nożnej w Niechanowie czeka nie lada gratka.
Skład Pelikana: Patryk Szafran, Przemysław Wiśniewski, Hubert Świątnicki, Krzysztof Jackowiak, Maciej Białas (Mateusz Kruszlewski), Yurii Mazur (Jakub Olejniczak), Dawid Połatyński, Patryk Waluszyński (Dawid Kustra), Andrzej Stefański, Mikołaj Danielewicz (Damian Nowaczyk), Patryk Jarzyński. Na ławce pozostali: Adam Garczyk, Jakub Januchowski.