Inauguracja rozgrywek ligowych na Plantach
Wreszcie doczekaliśmy się! Po 266 dniach przerwy od ostatniego meczu ligowego powracamy do rywalizacji na poziomie wielkopolskiej klasy okręgowej! W najbliższą sobotę 8 sierpnia na niechanowskie Planty zawita zespół Orła Grzegorzew. Początek spotkania zaplanowano na godz. 17.00.
Bardzo długa przerwa od ligowych emocji spowodowała, że zespoły są głodne gry i emocji, które towarzyszą oficjalnym rozgrywkom. Również kibice czekają z utęsknieniem, co pokazał choćby mecz pucharowy z Piastem Kobylnica, który zgromadził całkiem sporą rzeszę fanów futbolu.
Już w sobotę rozpoczniemy nowy sezon 2020/2021 rywalizując w grupie III wielkopolskiej „REDBOX” klasy okręgowej. Ponownie jest to tzw. Strefa konińska, a więc rywalizować będziemy z zespołami z okolic właśnie Konina, ale nie tylko. Większość zespołów jest zielono – czarnym znana z minionego sezonu, a właściwie z rundy jesiennej. Wtedy to z racji wszystkich meczy wyjazdowych, mięliśmy okazje odwiedzić stadiony naszych przeciwników. Jeden wniosek, który płynie z tych wizyt to wspaniała infrastruktura wszystkich boisk, jakie odwiedziliśmy. W grupie jest także kilka nowych dla nas zespołów, które znamy tylko z meczy sparingowych (Golina, Orzechowo) lub w ogóle nie mieliśmy okazji z nimi rywalizować (Żerków, Miłosław). Nie zabraknie też derbów powiatu gnieźnieńskiego, gdyż po nie przystąpieniu do V ligi, do naszej grupy dołączył zespół z „Grodu Kilińskiego” Zjednoczeni Trzemeszno.
Na początek do „świątyni” Pelikana przyjedzie Orzeł Grzegorzew, z którym zielono – czarni uporali się jesienią 2019 roku 3:1, goszcząc na świetnym obiekcie klubu z Wysoczyzny Kłodawskiej. Przed nowym sezonem zespól z powiatu kolskiego przeszedł niemałą metamorfozę uzupełniając skład aż siedmioma wychowankami z zespołu juniorów. Na koniec poprzedniego sezonu (a właściwie rundy jesiennej Orzeł zajął 9 miejsce w tabeli, tracąc do podopiecznych trenera Andrzeja Stefańskiego 3 punkty. Jest to za pewno zespól bardzo groźny i nieobliczalny. Odmłodzona kadra grzegorzewian może niejednemu zespołowi napsuć sporo krwi. Przed Pelikanem zatem bardzo trudny pojedynek.
Przechodząc do zespołu gospodarzy sobotniego pojedynku jedno jest pewne. Będą chcieli zamazać złe wrażenie po ostatnim domowym meczu w Pucharze Polski. Zielono – czarni w bieżącym tygodniu mocno pracują nad poprawą mankamentów, szczególnie skupiając się nad poprawą gry defensywnej.
Zatem nie pozostaje nic innego, jak czekać na sobotnie popołudnie i pierwszy gwizdek sędziego, który na niechanowskich Plantach wybrzmi równo o godzinie 17.00.